czwartek, 21 stycznia 2010

Przed odlotem z Timiszoary (12.01.2010)

Mimo, iż jeszcze nie minęły trzy tygodnie nowego roku, udało mi się już „zaliczyć” kilka różnych lotnisk. No cóż… taka praca ;-) Jednym z ciekawszych miejsc, które odwiedziłem była rumuńska Timiszoara. Co prawda spędziłem tam nie całe 16 godzin, a spotkania nie pozwoliły mi na zwiedzanie miasta, jednak udało mi się wygospodarować 1,5 godzinki na spotting – tuż przed odlotem. Terminal lokalnego lotniska swoimi rozmiarami przypomina Wrocław, zaś większość ruchu generują linie Carpatair mające tutaj swoją główną bazę. 12 stycznia jednak poranna mgła spowodowała sporo opóźnień i w związku z tym spotkałem tylko jednego Saab’a 2000 tego przewoźnika. Inne maszyny – jak zresztą widać na niżej zamieszczonych obrazkach – to samolociki towarowe latające głównie do Budapesztu.

Trudno jest mi napisać cokolwiek odkrywczego na temat warunków do spottingu na lotnisku w Timiszoarze. Ponieważ nie miałem zbyt dużo czasu do odlotu, zrezygnowałem z biegania wokół lotniska i szukania dogodnych miejscówek. Dzięki temu też uniknąłem spotkania z lokalną Policją i badania ich podejścia do kwestii fotografowania samolotów. Wszystkie moje zdjątka zrobiłem z pierwszego piętra terminalu (już za kontrolą bezpieczeństwa), gdzie znajduje się część gate’ów. Ważne jednak jest to, że w godzinach popołudniowych słońce znajduje się za terminalem czyli patrząc na płytę mamy je za plecami. Niestety z tego samego powodu, wsiadając do mojego samolotu do Wiednia, nie udało mi się zrobić fotki rumuńskiemu Saabowi 340 w barwach Blue Air.

LZ-RMK Let 410 Air Max HA-LAZ Let 410 ABC Air Hungary

YR-SBA Saab 2000 Carpatair HA-FAJ Beech 1900 Farnair Europe

Brak komentarzy: